niedziela, 22 marca 2015

Poradnik koncertowicza

To się dzieje, prawda? Za niecałe siedem dni  Vilovers wyruszą w stronę środka naszego kraju, do Łodzi,  aby bawić się na najważniejszym wydarzeniu dla każdego fana - koncercie. Dla części z Was to nie będzie pierwszyzna, pewnie zdarzało się już bywać tu i tam, na koncertach gwiazd, które lubicie czy podziwiacie, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że średnia wieku Vilovers raczej na pewno nie przekracza osiemnastu lat, tak więc większość z Was na koncert uda się po raz pierwszy w życiu.
Dlatego też w oparciu o własne doświadczenie i uzyskane informacje, sporządziłam dla Was PORADNIK KONCERTOWICZA, czyli co zrobić, żeby ten dzień przebiegł jak najlepiej. 
Nawet jeśli jesteście weteranami w sprawie koncertów, proszę KAŻDEGO, aby zapoznał się z tym postem chociażby pobieżnie. To ułatwi wszystkim sprawę.

[AKTUALIZACJA] Pod TYM LINKIEM możecie znaleźć szczegółowy plan imprezy od organizatorów z mapą obiektu numerami bram wejściowych oraz miejscami parkingowymi. 


1. CO WZIĄĆ ZE SOBĄ?
Wiele zależy od tego, czy spędzacie w Łodzi noc czy też wracacie tego samego dnia (samochodem z mamą, bądź też komunikacją publiczną z koleżanką lub też samotnie). 
Jeśli zostajecie w Łodzi na noc: możecie zabrać ze sobą co tylko chcecie w walizkę/torbę. Ważne, abyście pamiętali, by zostawić ją w miejscu noclegu, a do Atlas Areny zabrali tylko niezbędne rzeczy. 
Jeśli macie zamiar wracać tego samego dnia, część ekwipunku możecie zostawić w samochodzie, ale jeśli musicie wszystko mieć ze sobą, postarajcie się, aby tych rzeczy było jak najmniej, innymi słowy: ograniczcie je tylko do tych niezbędnych.
Zanim je wyliczę, rozwiążmy jeszcze jedną kwestię - plecak czy torba?
     plecak potrafi być o niebo wygodniejszy i pomieścić więcej, jednakże (wiem z doświadczenia) kiedy stoi się w tłumie ludzi tuż przed wejściem na halę, masa napierających osób potrafi z wielką siłą ciągnąć Cię w dół i bardzo ciężko jest wtedy zachować swobodę. Plecak też zajmuje mnóstwo miejsca i może przeszkadzać innym oraz, korzystając z tego, że nie masz oczu z tyłu głowy, łatwiej jest Cię okraść, dlatego należy pamiętać, by te ważniejsze rzeczy - jak portfel, telefon, bilet i dokumenty - trzymać w kieszeniach spodni, (można postarać się o taką nerkę: klik - polecam bardzo) kurtki, na smyczy na szyi.
     torba w porównaniu do plecaka pomieści mniej, ale też mniej miejsca zajmuje. Łatwiej jest mieć ją "na oku", jednak również występuje zjawisko, które nazywam "wzmożoną grawitacją", czyli łatwiej jest zostać pociągniętym w dół przez tłum. Jeśli się na nią zdecydujecie - pamiętajcie, by nosić ją przewieszoną przez oba ramiona - będzie ciężej ją ukraść. 
Co więc zapakować NA KONCERT, czyli na oczekiwanie na wejście? 

  • bilet - co jest raczej oczywiste, prawda? 
  • dokumenty - dowód osobisty, legitymacja szkolna, studencka - wszystko co pomoże potwierdzić Waszą tożsamość lub będzie podstawą do przyznania ulgi przy kasach biletowych itp. 
  • pieniądze - najlepiej, aby nie znajdowały się tylko w portfelu, ale część z nich także w jakiejś wewnętrznej kieszeni plecaka/torby, kieszeni w kurtce - na wypadek, gdybyście zgubili portfel, a byłyby Wam potrzebne pieniądze na jedzenie lub bilet
  • konieczne zaświadczenia (np. zgoda rodziców) - najlepiej mieć je w kilku kopiach w różnych miejscach, łatwo o zgubienie takich
  • bilety na komunikację miejską - jeśli jest taka potrzeba
  • ładowarka do telefonu - może się przydać, wierzcie mi
  • koniecznie wszystko, co potrzebne będzie do przeprowadzenia koncertowych AKCJI! (14:30 zabiera fioletowe karteczki bądź serduszka, a 19:00 zabiera karteczki/serduszka białe i czerwone - płyta czerwone, trybuny białe)
Z rzeczy nie aż tak niezbędnych, ale bardzo ważnych: 

  • woda - absolutny obowiązek. Prawdopodobnie na Atlas Arenę z nią nie wejdziecie (albo zabiorą Wam korek od butelki i będziecie musieli ją wypić), ale jest rzeczą niezbędną, która pomoże Wam przetrwać ciężkie chwile w kolejce do bram (być może będzie bardzo duszno, ciasno i nieprzyjemnie, łatwo o zasłabnięcie)
  • coś do zjedzenia - sytuacja podobna jak wyżej. W zależności od tego ile czasu chcecie spędzić przed Atlas Areną, może być na wagę złota, albo niepotrzebne - ja tylko przypominam, że może się przydać
Jak się ubrać?
Kożuch stanowczo odpada. Wierzcie mi, będziecie wielokrotnie umierać z gorąca - czy to w kolejce przed halą, czy to przed koncertem. Najlepiej ubrać się na cebulkę, koniecznie na fioletowo lub biało czerwono. Albo po prostu według uznania. 
Gdzie spać?
Jeśli jeszcze nie wiecie, gdzie spać, Atlas Arena ma na swojej stronie kilka propozycji dla Was (są różne przedziały cenowe, nawet od 35 złotych) - klik tutaj.
2. W DRODZE DO ATLAS ARENY
Ciężko jest mi rozpatrywać wszystkie scenariusze tego, o której i w jaki sposób zamierzacie dotrzeć do Łodzi, dlatego też ten etap potraktuję trochę po macoszemu. Sama nie jestem specjalistką jeśli chodzi o to miasto - będę w nim dopiero pierwszy raz w życiu, dlatego też ufam, że sami doskonale sobie poradzicie. W internecie jest pełno podstawowych informacji na temat linii autobusów i tramwajów, miejsc parkingowych. 
Atlas Arena znajduje się blisko śródmieścia: 
A dotrzeć do niej można następującymi liniami:
AUTOBUSY:
L, 50, 52, 80, 80A, 86, 97, 98, 99, 99A
TRAMWAJE:
8, 10, 12, 14
Polecam również zapoznać się z TYM LINKIEM.
Wygląda tak: 
Jak sami widzicie, jest to jeden z ważniejszych punktów miasta, obok znajduje się stadion, więc nie powinno być trudno tam trafić. W razie czego - nie bójcie się nigdy pytać o drogę - na pewno każdy mieszkaniec Łodzi będzie w stanie Wam pomóc. Ja sama w ten sposób miesiąc temu szukałam drogi na Torwar, gdzie koncertował Ed Sheeran. 
3. PRZED OTWARCIEM BRAM 
Okej, dla mnie jest to najważniejszy punkt poradnika. Od niego zależy, czy wszystkim nam czas przed wejściem upłynie miło. Jak sami wiecie - bramy są otwierane o 13 i o 17:30 - na półtora godziny przed oboma koncertami. Dzieje się tak dlatego, ponieważ przed koncertem będzie niewyobrażalny tłum. 
Takie są moje wspomnienia z kolejki przed wejściem na Eda Sheerana:
Przede wszystkim - niezapomniany ścisk. Kiedy otworzono bramy, cała masa ludzi zaczęła napierać na bramki i biedną ochronę, przez co temperatura w tłumie mogła osiągnąć nawet kilkanaście stopni. Wierzcie mi, był środek lutego, a mi było duszno i gorąco. Miałam plecak, więc tłum ciągnął mnie w każdą stronę jak chciał. Możecie to sobie porównać to bycia na środku oceanu w trakcie sztormu - nie masz żadnej władzy nad tym co robisz, tylko lecisz za tłumem, posuwając się sporadycznie o parę kroków do przodu. Ręce miałam zakneblowane, a kiedy już dostałam się do środka, miałam wrażenie, że wszystkie moje wewnętrzne narządy były zmiażdżone. 
Głęboko jednak wierzę, że tym razem będzie trochę inaczej. 
Violetta to impreza trochę większa, poza tym będzie na niej mnóstwo młodych osób i wejść również będzie więcej. Mam nadzieję, że Live Nation postara się o więcej bramek i uformuje z nich zgrabne kolejki. 
Na pewno zastanawiacie się o której godzinie macie się pojawić, żeby wejść na czas i wszystko było w porządku? Tak więc uspokajam - przychodzenie 10 godzin przed koncertem nie będzie konieczne. Pewnie ktoś wpadnie na taki pomysł, ale według mnie jest on bez sensu. Dlaczego? 
Otóż, jak sami wiecie - to nie jest typowy koncert. Na typowym koncercie mamy średnio trzy strefy: trybuny (gdzie każdy ma miejsce oznaczone na bilecie), płyta oraz Golden Circle czyli taka jakby płyta Vip, strefa tuż przed sceną. Na płycie i GC nie ma krzesełek - jeśli uda Ci się wejść szybko na halę i podbiec pod bramki - są Twoje i stoisz blisko. Spóźnialscy stoją daleko, dlatego też taki wielki nacisk kładzie się na to, by być pierwszym, bliżej swojego idola. Takim kolejkom zwykle towarzyszy nerwowa atmosfera oczekiwania, ludzie się kłócą, przepychają. A pod samą sceną jest taki ścisk, że w trakcie trwania koncertu niektórzy mdleją i są wynoszeni (byłam tego świadkiem na koncercie Sheerana).
Ale Wy NIE MUSICIE SIĘ MARTWIĆ, show Violetta Live jest skonstruowane tak, że wszyscy mają własne wydzielone miejsce. Jeśli masz bilet np. w sektorze A5, rząd 5, miejsce 15, masz gwarancję, że to miejsce jest Twoje, masz do niego prawo, a co za tym idzie - nie musisz się martwić, gdyż NIKT Ci na nim nie usiądzie, niezależnie od tego, czy będziesz pod Areną o 5 rano, czy przyjdziesz o 14. 
Dlatego mam do Was kilka próśb i wierzcie mi, będziecie wdzięczni, jeśli inni też się zastosują:
  • nie przepychajcie się do bramek za wszelką cenę, na pewno wejdziecie na halę
  • jeśli widzicie, że ktoś się pcha, zachowajcie kulturę, zwróćcie takiej "małpce" uwagę, bądźcie tymi mądrzejszymi i nie traktujcie się na zasadzie "łokieć w oko, łokieć w brzuch"
  • nie piszczcie - starajcie się nie zachowywać bardzo głośno, rozumiem, że emocje mogą Was rozsadzać, ale ograniczcie to do spokojnej rozmowy, nikomu nie służy 150 decybeli wrzasku na chwilę przed koncertem
  • nawiązujcie nowe znajomości z sąsiadami z kolejki! Zamiast zajmować się tym, jak "wepchać się bliżej", poznajcie osoby z którymi stoicie, wierzcie mi, lepiej jest spędzić półtora godziny rozmawiając z kimś, kto jest tak samo zbzikowanym fanem jak Wy, niż burczeć na innych pod nosem i taranować ich w drodze do bramy

4. OSTATNIE CHWILE PRZED KONCERTEM
Kiedy już - kulturalnie i bezproblemowo - dostaniecie się na halę, to będzie moment, w którym możecie iść do szatni i zostawić kurtki, czego jednak nie polecam (kolejki do nich po koncercie będą tak wielkie, że może zejść nawet godzina, zanim opuścicie halę). Takie rozwiązanie sprawdza się, gdy idziecie na płytę stojącą, jednak mamy krzesła, więc kurtki spokojnie możemy powiesić na oparciach.*
Prawdopodobnie na Atlas Arenie będzie wydzielona przestrzeń, gdzie będziecie mogli zakupić sobie coś do zjedzenia (zapiekanki, hot dogi i tym podobne), zjeść kanapkę, którą przygotowała Wam mama, kupić coś do picia [kliknij tutaj, jeśli chcesz przeczytać moją poradę]. Tuż przed koncertem to będzie dla Was moment na relaks, nie zapomnijcie też pójść do toalety, jeśli będzie okazja, to jest raczej konieczne, jeśli nie chcecie w połowie występu Jorge posikać się w majtki :D.*
*uwaga - powyższych informacji nie jestem pewna w stu procentach - typowy koncert dokładnie tak wygląda, jednak w tym przypadku może wystąpić sytuacja, że szatnia, depozyt (gdzie zostawić można cenne rzeczy) lub sklepiki z żywnością lub pamiątkami nie będą dostępne, wtedy też nie chcę, żeby było na mnie. Najlepiej, jeśli takich informacji dowiecie się indywidualnie.  
Koncerty zaczynają się o 14:30 i 19, więc blisko tych godzin nadejdzie moment, by zacząć przemieszczać się w stronę własnych miejsc. Plan sali wygląda dokładnie tak: 
Jak widzicie, składa się on z wielu sektorów i jeszcze większej ilości wejść, więc jest całkiem duże prawdopodobieństwo, że aby dostać się np. do A4 (gdzie swoje miejsce mam ja), będę musiała przejść przez więcej niż jedną dodatkową bramkę na płycie. Tego jednak dowiemy się bliżej terminu koncertu. W każdym razie, uczulam, aby mieć swój bilet w pogotowiu, bo może się przydać nie raz i nie dwa, a już na 100 procent w przypadku biletów VIP czyli złotych, srebrnych i brązowych.
5. KONCERT
W tym miejscu chcę Wam życzyć naprawdę fantastycznej i bajecznej, niezapomnianej wręcz zabawy. Gorąco wierzę, że taka będzie, ale chcę Wam powiedzieć, że atmosfera na koncercie, to, ile z niego wyniesiecie i jak Wam się w ostatecznym rozrachunku będzie podobał, zależy od Was. Tak, od Ciebie, od Twojego sąsiada na trybunach czy płycie, ode mnie i od każdego fana, który przyjdzie oglądać show.
Dlatego mam dla Was moje ostatnie rady tego poradnika: 
  • koncert zacznijcie od dobrego nastawienia - jeśli coś poszło nie tak: pokłócicie się z kimś w kolejce, nie przejmujcie się tym, nie burczcie pod nosem, tylko cieszcie się, pamiętajcie o tym, jak długa droga (dwa lata męki o uwagę obsady :') doprowadziła Was do tego momentu
  • jeśli usłyszycie krytykę kogoś obok Was - możecie zareagować, jednak najlepiej jest posłać takiej osobie spojrzenie pełne politowania i skupić się na scenie, gdzie dziać się będzie magia
  • nie utrudniajcie innym przeżywania show, jeśli macie jakiś transparent, to starajcie się nie zasłonić tuzinowi osób całej sceny XD
Co do samego koncertu: 
  • na piosenkach nie piszczcie, nie krzyczcie - ŚPIEWAJCIE PIĘKNIE, na Edzie Sheeranie samym śpiewem brzmieliśmy jak mały chórek aniołków, piszczenie i wydzieranie gardła było absolutnie niepotrzebne :) 
  • jeśli chcecie zwrócić się obsady - niech to nie będzie "Violetta, Leon" tylko Tini i Jorge, to jest BARDZO WAŻNE, pamiętajcie, że to nie postacie z serialu przyjechały, ale OBSADA, prawdziwi LUDZIE, którzy mają imiona i też chcą być zapamiętani - a więc Tini, Jorge, Cande, Ruggero, Mechi, Samuel, Facundo, Alba i Diego, pamiętajcie KRZYCZCIE IMIONA OBSADY
  • co do powyższego punktu, to pamiętajcie też, że to nie tylko Tini i Jorge, pozostałą część obsady też wniosła ogromny wkład i warto na karteczce z akcji napisać imię np. Alby, jeśli siedzisz gdzieś blisko, jest szansa, że zobaczy i się uśmiechnie widząc, że ktoś o niej pamięta ;) 
  • zaangażujcie się - śpiewajcie pięknie, weźcie udział w akcjach, jeśli wypalą - będą sukcesem i zostaniemy zapamiętani! a tego przecież chcemy, prawda? więc jeśli macie możliwość wziąć ze sobą więcej kartek, kupić tą ryzę papieru - zróbcie to i przekażcie sąsiadowi, niech każdy weżmie udział w akcji
6. KONCERT II
Trochę o przebiegu koncertu możecie dowiedzieć się tutaj. Nie jest powiedziane, że u nas będzie w stu procentach identycznie, jednak pewien schemat jego przebiegu już mamy. Podsumuję go tutaj, podając linki do opracowań piosenek oraz wyszczególnię momenty, w których zaczniemy realizować nasze akcje.

Niektóre piosenki *te zalinkowane* opracowaliśmy, więc możecie klikać by sprawdzić tekst, innych tekstów musicie poszukać niestety na własną rękę.

1. OTWARCIE (En Gira/Tienes El Talento/Euforia) - koncert 14:30 na piosence EN GIRA rusza z akcją "fioletowa atlas arena"
2. Habla Si Puedes/Rozmowa Leonetty/Podemos
3. Are you ready for the ride?
4. Alcancemos Las Estrellas
5. Voy por Ti - tutaj niech cała sala wzniesie do góry swoje telefony z włączoną lampką
6. Underneath it all
7. Luz camara y accion
8. Codigo amistad
9. Entre dos mundos
10. Peligrosamente bellas
11. Veo Veo
12. Yo soy asi/Pojednanie Leona i Diego - nie zaszkodzi, jak wszyscy zaczniemy krzyczeć AMIGOS, AMIGOS
13. Supercreativa
14. Te esperare - to samo co na Voy por ti - wnosimy do góry telefony i robimy magię!
15. Como quieres
16. Ven con nosotros - nie zaszkodzi wstać i trochę potańczyć :D
17. Ser quien soy/On beat - 19:00 na ON BEAT przełamuje glowsticki, wznosi je w górę i szaleje!
18. Juntos somos mas
19. Soy mi mejor momento
20. Ser mejor - 19:00 zmienia Atlas Arenę w polską flagę
21. En Gira
22. Te creo
23. En mi mundo - 14:30 śpiewają po polsku pierwszy refren
24. Libre soy
7. PO KONCERCIE, podsumowanie
No i wygląda na to, że to tyle, jeśli chodzi o mój poradnik. Po koncercie pamiętajcie, aby spokojnie i z kulturą opuścić obiekt imprezy i udać się w swoją stronę, mając głowę pełną wspomnień, serducho wciąż szybko bijące i może telefon pełny nowych kontaktów. Wracajcie bezpiecznie. 
Jeszcze jedna uwaga - jeśli będziecie mieli ze sobą telefony, smartfony i jakieś aparaty (np. cyfrówki, które chyba będzie można wnieść) - nagrywajcie i róbcie zdjęcia naszych akcji koncertowych. Później koniecznie je do nas wyślicie na mejla, wstawiajcie na twitterze i facebooku oraz instagramie, oznaczając nasze konta, żebyśmy mogli zobaczyć jak razem zdziałaliśmy cuda. Wstawiajcie też koniecznie nagrania na youtube, aby po świecie niosła się wieść, jacy polscy fani są super :D
 
Ten post pochodzi z bloga (Kliknij)
Niestety mnie tam nie będzie nie spotkam się z wami,ale któż wie może zobaczymy się w Krakowie lub Warszawie?Bo na pewno spróbuję wygrać bilety :) A jak wy, jedziecie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję! ;D To daje motywację ;)