piątek, 9 stycznia 2015

Rozdział XIX

A to nasze studio On Beat w którym wszyscy się uczymy
 To jest zdjęcie z naszego finałowego występu na koniec roku w studio
 A to jesteśmy my na zakończeniu jednego z występu

-Wiesz może ja już pójdę -nie czekałam na jego odpowiedź tylko wyszłam z sali. Byłam złamana że nic nie pamięta. Poszłam do domu gdy byłam już w swoim pokoju walnęłam się na lóżko. Moje użalanie nad moim życiem przerwał dźwięk telefonu spojrzałam na wyświetlacz. To była Fran. Odebrałam. -Hhalo...? -Violu słyszałam co się stało. -Pokazałam mu zdjęcia a on...dalej nic
-Violu nie martw się..,on na pewno wszystko sobie przypomni. Poza tym w twoim stanie nie wolno ci się denerwować. Zabieram cię dzisiaj na imprezę i nie ma żadnego "ale". Bądź gotowa o 19:00 -chciałam coś jeszcze powiedzieć ale ona się już rozłączyła
~*~
Wieczorem byłam już gotowa. Ubrałam się w dżinsową spódniczkę ,a do tego ubrałam białą bluzkę z rysunkiem motyla. Zeszłam na dół bo usłyszałam dzwonek do drzwi otworzyłam, była To Franceska
-Idziemy? -zapytałam nie śmiało
-Jasne tylko proszę uśmiechnij się -wykonałam polecenie przyjaciółki. Zdecydowałyśmy że pójdziemy na imprezę pieszo.., całą drogę przeszłyśmy w ciszy. Gdy już dotarłyśmy na miejsce weszłyśmy do środka. Wewnątrz budynku grała głośna muzyka. Było wiele osób lecz moją uwagę przykuła ta jedna,bardzo Dobrze znana mi sylwetka
-Franceska co tutaj robi Leon?-zapytałam zdenerwowana
-Nie wiem...pewnie tak jak my jest na imprezie -po jej słowach wiedziałam że coś kręci na pewno o tym wiedziała. Po swoich słowach natychmiast uciekła. Nagle do głowy wpadł mi jeden pomysł. Może jak będę flirtować z jakimś kolesiem Leon może choć trochę poczuję się zazdrosny. Wiem że to nie jego wina że nic nie pamięta ale może to mu coś przypomni. Przecież on mnie wcale nie pamięta,nie kocha więc co mi szkodzi nie mam nic do stracenia-pomyślałam

Hej kochani mam dla was nowy rozdział,jutro postaram dodać się kolejny. Dzisiaj mija 24 dzień odkąd mam tego bloga ale nie żałuję. Mam nadzieję że się podoba i liczę choć na jeden komentarz... No więc do następnego
§zalonaM<-----oto mój podpis


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję! ;D To daje motywację ;)