czwartek, 30 czerwca 2016

Do widzenia?

Hej, jest tu w ogóle ktoś jeszcze?
Domyślam się, że mało kto odwiedza jeszcze tego bloga…
Ale co się dziwić?
W końcu ostatni rozdział pojawił się prawie 3 miesiące temu.
Dlatego też przychodzę z tym postem, chciałabym wszystko wyjaśnić i się do czegoś przyznać.
Nie dałam rady…nie podołałam obowiązkom blogerra, doskonale o tym wiem.
Przez tak długi czas nie potrafiłam wykrztusić z siebie ani pięciu sensownych zdań, które nadały by się na publikację.
Przepraszam.
 To był dla mnie naprawdę trudny okres życia, wpadłam w poważną chorobę psychiczną…
 Na szczęście jest już trochę lepiej, powoli wracam do normalności i świata żywych.
Także… jeśli jeszcze ktoś odwiedza tego bloga to spodziewajcie się nowego rozdziału :)





Z całego serca przepraszam za wszystko…
Monika :*

11 komentarzy:

  1. Kochana trzymaj się i ja tu jestem żeby nie było! ❤

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana trzymaj się i ja tu jestem żeby nie było! ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ! Nie wiesz ile to dla mnie znaczy !❤

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  3. Ja tu jestem i niech będzie u Ciebie jak najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem :* Będę na ciebie czekać :) Powodzenia i żeby było u ciebie jak najlepiej ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. głupio mi że dopiero teraz, ale lepiej późno niż wcale.będę na ciebie czekać:*

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem
    Czekam!!!
    Trzymaj się słońce:*

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana nie ma dnia żebym nie zajrzała na Twojego bloga. Jestem tu i czekam. Trzymaj się Kochana. Kocham i czekam

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeju mam nafzieje z juz lepiej. Wiem jakie to straszne moja przyjaciolka ma chprobe psychiczna. Trzymaj sie <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję! ;D To daje motywację ;)